Biuletyn | | Tylko dla zarejestrowanych |
Go¶æ | |
|
|
| Recenzja płyty "Na zawsze punk" |
Uliczny Opryszek funkcjonuje na punkowym podwórku nie od dziÅ›, każdy wiÄ™c zna w mniejszym lub wiÄ™kszym stopniu jego twórczość. Przyznam szczerze, że nigdy nie przepadaÅ‚em za Opryszkiem, wrÄ™cz uważaÅ‚em go za sÅ‚aby zespół. Kiedy dowiedziaÅ‚em siÄ™ o planach wydania pÅ‚yty zawierajÄ…cej utwory czÄ™sto zapomnianych przez „zwykÅ‚ych” punkowców polskich zespołów w wykonaniu UO od razu przekreÅ›liÅ‚em ten album. W tym momencie chylÄ™ czoÅ‚a i potulnie przepraszam.
Na krążku znajduje siÄ™ 20 utworów z repertuaru nie istniejÄ…cych już polskich załóg punkowych głównie z lat osiemdziesiÄ…tych – warto podkreÅ›lić, że album ten nigdy by nie powstaÅ‚, gdyby nie kolekcjonerskie zaciÄ™cie jego wokalisty. Jest to doskonaÅ‚y start dla mÅ‚odzieży, by zainteresować siÄ™ starÄ… szkołą polskiego punka, a dla starszych zaÅ‚ogantów by zrobić sobie wycieczkÄ™ do piwnicy i odkurzyć stare taÅ›my wspominajÄ…c swojÄ… mÅ‚odość. Sama pÅ‚yta zostaÅ‚a bardzo fajnie wydana, we wkÅ‚adce znajdziemy przedruki ze starych zinów, zdjÄ™cia zespołów, wszystko to stylizowane na starÄ… kartotekÄ™. Realizacja nagraÅ„ też rewelka i wielki plus za pomysÅ‚ umieszczenia fragmentów oryginalnych wersji utworów jako intra. W formie bonusa dodano pięć utworów znanych z pierwszych dwóch kaset Ulicznego Opryszka w nowych wersjach. JeÅ›li o mnie chodzi, to tego bonusu mogÅ‚o by nie być, no i wybór archiwaliów mógÅ‚by być troszeczkÄ™ inny, brakuje mi tu Magistra z WyciÄ™tÄ… PrzysadkÄ… MózgowÄ…, Bikini czy Absurdu. Ale to już takie moje wydziwianie. Tak czy inaczej: bardzo mocne cztery procenty. < (BRO) (Dead Press # 3) |
|
|