Biuletyn | | Tylko dla zarejestrowanych |
Go¶æ | |
|
|
| Recenzja płyty "Na zawsze punk" |
| Specyficzne to wydawnictwo i na pewno sprawi przyjemność przede wszystkim wielu grzebiÄ…cym siÄ™ w polskich punkowych archiwaliach, których Bunt - lider Ulicznego Opryszka jest sztandarowym przykÅ‚adem, PÅ‚yta poÅ›wiÄ™cona jest zdecydowanie czasom minionym, festiwalowi w Jarocinie, zapomnianym kapelom i bezimiennym sÅ‚uchaczom, dziÄ™ki którym (motyw lasu kasprzaków i grundigów znajduje siÄ™ na odwrocie okÅ‚adki) te nagrania przetrwaÅ‚y. Zawiera bowiem Opryszkowe wersje kawaÅ‚ków z lat 1978-1997.PróbujÄ™ doszukać siÄ™ jakiegoÅ› klucza w doborze zespołów i kawaÅ‚ków, którym posÅ‚użyli siÄ™ autorzy tej pÅ‚yty. Na pewno nie sÄ… to tzw. sztandarowe kapele polskiego punk rocka. Poza Post Regimentem, przeciÄ™tny poczÄ…tkujÄ…cy zjadacz punkowego chleba, może nie znać bowiem żadnej. A zresztÄ… wspomniany Post Regiment też wystÄ™puje w kawaÅ‚ku („Zapytaj Boga") spoza klasycznego skÅ‚adu i repertuaru. Dotyczy to i innych wykonawców (Rebeliant, Defloracja, Ramzes & The Hooligans) - czÄ™sto sÄ… to jakieÅ› mniej znane pereÅ‚ki - przecież kolega Bunt musi siÄ™ pochwalić przed Å›wiatem swÄ… kolekcjÄ….
GeneracjÄ™ najstarszÄ… reprezentujÄ… tu covery: WaÅ‚ek Dzedzej Punk Band w improwizowanym kawaÅ‚ku do legendarnego tekstu „Nie jestem...", wrocÅ‚awski Poerocks w mimowolnie komicznym „Hymnie Punks" i Nocne Szczury w oczywiÅ›cie maÅ‚o znanych „Zjednoczonych". Lata 80-te sÄ… tu naturalnie najpeÅ‚niej prezentowane. Mamy wiÄ™c (chronologicznie): Korpus X, Stress, Konwent A, Lumpersów, Borygo, Detonator BN, Zakon Å»ebrzÄ…cych, Post Regiment, Ramzes & The Hooligans. Licznie reprezentowane sÄ… też zespoÅ‚y z lat 90-tych, czasów tworzenia siÄ™ sceny niezależnej, l tu sÄ… to rzeczy nieraz dość zapomniane: Kanada, Gruba Berta, Mamusiu Ratuj, Liberum Veto, Rebeliant, Defloracja, Mocz Tenora i najmÅ‚odszy Robotnik. Wszystkie covery sÄ… podane z króciutkim oryginalnym wstÄ™pem - i jest to zrobione bardzo naturalnie.
Oprawa edytorska płyty jest bez zarzutu. Gruba książeczka (ledwie się mieści w pudełku) z wprowadzeniem do każdego kawałka, archiwalne fragmenty wywiadów, zdjęcia, grafiki - naprawdę dla punkowych archeologów gratka.
Same wersje utworów sÄ… dość jednorodne. SÅ‚ychać, że gra je jeden zespół. Podane sÄ… w ten jak dla mnie - pozbawiony pazura Opryszkowy sposób. Moim ulubionym jest „Ballada" Kanady i „Kamienie kwiaty" Rebelianta. Nie rozumiem tylko po co na koÅ„cu pojawiajÄ… siÄ™ bonusy w postaci „normalnych" kawaÅ‚ków Opryszka. Czyżby jakaÅ› promocja? Nie trzeba byÅ‚o... (MikoÅ‚aj)
|
|
|